Po sobotnich starciach przed własną publicznością wracamy do meczów rozgrywanych tradycyjnie w niedzielę o godzinie 11:00. O tej porze w najbliższą niedzielę (19 maja) zielono-czerwoni podejmą walczący o utrzymanie w rozgrywkach Mazur Ełk. Wbrew pozorom będzie to bardzo trudne spotkanie, ale mamy nadzieje, że nasz zespół stanie na wysokości zadania i wróci na zwycięską ścieżkę.
Miejski Klub Sportowy Ełk powstał w 2015 roku z połączenia dwóch klubów piłkarskich działających na terenie miasta – Mazura i Płomienia. Pierwszy z nich został założony w 1946 roku i przez swoją całą długoletnią historię tylko dwukrotnie występował na czwartym poziomie rozgrywkowym w naszym kraju, czyli III lidze. Drugi natomiast został utworzony w 1996 roku i może pochwalić znacznie płynniejszym rozwojem piłkarskim. Płomień w zaledwie dziewięć lat uzyskiwał skrupulatnie awans z różnych szczebli rozgrywkowych i po sezonie 2011/2012 wywalczył promocję do III ligi podlasko-warmińsko-mazurskiej, W chwili połączenia obu klubów Mazur zajął siódme miejsce w tabeli warmińsko-mazurskiej klasy okręgowej, a Płomień uplasował się na piątej pozycji w III lidze. Od tej pory nowo utworzony klub MKS Ełk rozpoczął zmagania w III lidze podlasko-warmińsko-mazurskiej, gdzie po sezonie zakończył zmagania na bardzo dobrym trzecim miejscu. To dało spokojnie utrzymanie w rozgrywkach i możliwość uczestnictwa w rozgrywkach I grupy III ligi. Półtora roku później klub wrócił do nazwy Mazur, pod którym występuje obecnie.
Zespół z Warmii i Mazur jednym słowem bardzo leży zielono-czerwonym. Potwierdzeniem tego jest historia spotkań. Lechia z Mazurem do tej pory spotykała się pięć razy i wszystkie mecze kończyły się zwycięstwem tomaszowian. Bilans bramkowy jest również bardzo imponujący, ponieważ wynosi 12:1 na korzyść lechistów. W rundzie jesiennej w Ełku Lechia wygrała 2:1. Bramki dla naszej drużyny strzelili: Kamil Szymczak i Marcin Mirecki, a dla rywali Patryk Woźniak. Ostatni mecz z Mazurem w Tomaszowie Mazowieckim zakończył się zwycięstwem zielono-czerwonych 3:0 po dwóch golach Tomasza Płonki i jednym Dawida Kieplina.
Mazur w tym sezonie przeżywa kryzys finansowo-organizacyjny. Na klub urządzono nawet zbiórkę pieniędzy, którą rozpoczęto wśród miejscowych kibiców, a później wśród kibiców w całej Polsce. Ostatecznie zespół przystąpił do rundy wiosennej i w niej spisuje się bardzo dobrze. Piłkarze z Ełku punktują, a w ostatnich dwóch meczach zdobyli komplet oczek. Warto dodać, że sporo punktów Mazur zdobył na wyjeździe. Najlepszym strzelcem drużyny gości niedzielnego meczu jest Mariusz Łapiński, który strzelił sześć bramek.