Niestety czwartą porażką z rzędu zakończyło się spotkanie w Białej Piskiej, w którym Lechia Tomaszów Mazowiecki rywalizowała z miejscowym Zniczem. Drużyna gospodarzy sięgnęła po komplet punktów głównie po błędach naszych zawodników. Na pomeczowej konferencji prasowej trener Mateusz Sobota ocenił obecną sytuację, podziękował kibicom oraz wyraził nadzieje, że zła seria w końcu zostanie przełamana. Zapraszamy do zapoznania się z wypowiedzią naszego szkoleniowca.
Mateusz Sobota, trener Lechii Tomaszów Mazowiecki: – Gratuluję przede wszystkim trenerowi i drużynie Znicza zwycięstwa. Myślę, że jesteśmy w bardzo ciężkiej sytuacji, przede wszystkim mentalnej. Gramy teraz z ogromnym obciążeniem i ciężarem. To widać niestety po zespole i jest to normalne w tej sytuacji, w której jesteśmy. Po prostu te sytuacje, które tworzymy nie potrafimy wykończyć, a przeciwnikowi często stałym fragmentem udaje się nas ukłuć. Tutaj przegrywamy kolejne spotkanie, do którego staraliśmy się podejść trochę inaczej. W ostatnich spotkaniach byliśmy kontrowani. Posiadając piłkę de facto przeciwnik nam strzelał bramkę. Tutaj chcieliśmy się skupić mocno na defensywie. Wiedzieliśmy, że zespół Znicza jest bardzo groźny na swoim terenie i szukaliśmy swoich możliwości w kontratakach. W pierwszej połowie taka była. Niestety błędna decyzja mojego zawodnika. W drugiej połowie też. Nie chcę mówić, że dwie lub trzy sytuacje, ale dużo było tych kontrataków. Dwie lub trzy sytuacje na pewno takie, które musimy zakończyć to bramką. Bardzo mi przykro. Chciałbym podziękować kibicom za to, że jeżdżą za nami i kibicują oraz wspierają chłopaków. Chciałbym też powiedzieć, że w tej sytuacji, w której jesteśmy wszyscy to widzą i zdajemy sobie z tego sprawę. Prawda jest taka, że niektórzy zawodnicy po tym spotkaniu mieli łzy w oczach i to tylko pokazuje, że oni niesamowicie chcą. Ciąży jakieś fatum nad nami, ale wiem i wierzę w to bardzo głęboko, że my to przełamiemy i zrobimy to wspólnymi siłami. Bo widzę ich codzienną pracę i podejście do obowiązków oraz do tego co robimy. Jestem przekonany, że ta zła seria zostanie przerwana. Mam nadzieje, że już od następnego meczu z Legią II Warszawa, bo lepszego przeciwnika na to nie będzie.
1 Comment
co by tu jeszcze spieprzyc panowie W Z J M S wystarczy plan meldujemy plan wykonany z nawiazka gratulacje ku chwale ojczyzny O D M A S Z E R O W A C