Zimowa przerwa między rozgrywkami to najlepszy czas na podsumowania. Na początek postanowiliśmy wziąć pod lupę frekwencję na meczach zielono-czerwonych rozgrywanych w roli gospodarza na Stadionie Miejskim im. Braci Gadajów i porównać ją z ligowymi rywalami oraz niektórymi zespołami z drugiej i pierwszej ligi. Lechia po rundzie jesiennej zajmuje piąte miejsce w I grupie III ligi pod względem średniej liczby widzów.
Średnia frekwencja podczas rundy jesiennej I grupy III ligi:
1. RKS Radomsko – 668 widzów
2. Sokół Ostróda – 520 widzów
3. Pogoń Grodzisk Mazowiecki – 407 widzów
4. Unia Skierniewice – 404 widzów
5. Lechia Tomaszów Mazowiecki – 391 widzów
6. Broń Radom – 389 widzów
7. Sokół Aleksandrów Łódzki – 376 widzów
8. Pelikan Łowicz – 327 widzów
9. Polonia Warszawa – 302 widzów
10. Świt Nowy Dwór Mazowiecki – 248 widzów
11. Ruch Wysokie Mazowieckie – 225 widzów
12. Olimpia Zambrów – 209 widzów
13. Huragan Morąg – 203 widzów
14. Ursus Warszawa – 189 widzów
15. Concordia Elbląg – 186 widzów
16. KS Wasilków – 178 widzów
17. Znicz Biała Piska – 133 widzów
18. Legia II Warszawa – 90 widzów
Powyższy ranking przygotowaliśmy na podstawie danych dostępnych na klubowych stronach internetowych, mediach społecznościowych, stronach związkowych, stronie 90minut.pl, portalu laczynaspilka.pl oraz informacjach otrzymanych od statystyków bukmacherskich. Zliczyliśmy liczbę widzów z meczów domowych wszystkich drużyn z rundy jesiennej i podzieliliśmy ją przez rozegrane spotkania, a wynik zaokrągliliśmy do pełnej liczby. Poniżej przykład obliczeń na podstawie naszej drużyny.
Lechia – RKS Radomsko – 527 widzów
Lechia – Polonia Warszawa – 479 widzów
Lechia – Legia II Warszawa – 208 widzów (środa)
Lechia – Unia Skierniewice – 603 widzów
Lechia – KS Wasilków – 297 widzów
Lechia – Pogoń Grodzisk Mazowiecki – 311 widzów
Lechia – Ruch Wysokie Mazowieckie – 416 widzów
Lechia – Świt Nowy Dwór Mazowiecki – 286 widzów
W sumie: 3127 widzów
3127 widzów : 8 meczów = 390, 875 – po zaokrągleniu: 391 widzów na jeden mecz
Od sierpnia do połowy listopada w Tomaszowie Mazowieckim odbyło się osiem meczów ligowych w ramach rundy jesiennej sezonu 2019/2020 I grupy III ligi (nie licząc spotkania z Concordią rozegranego awansem z rundy wiosennej). Liczba widzów podczas wszystkich meczów domowych lechistów na Stadionie Miejskim im. Braci Gadajów przy ulicy Nowowiejskiej zdecydowanie przekroczyła trzy tysiące. Oczywiście frekwencja podczas czterech miesięcy rozgrywkowych bardzo się wahała. Zależało to głównie od wyników zielono-czerwonych, które nie ma co ukrywać były poniżej oczekiwań sympatyków. Spory wpływ na frekwencję oprócz wyników sportowych miał również komfort oglądania spotkań i pogoda. W oczekiwaniu na nową zadaszoną trybunę i co za tym idzie wyłączenie jej z użytkowania ze względu na budowę, piłkarscy fani mecze tomaszowian oglądali z trybuny wschodniej. Brak zadaszenia w przypadku zimna i opadów deszczu znacząco odbiła się na liczbie osób oglądających mecze. Potwierdzeniem tego jest zdecydowanie słabsza frekwencja również w poprzednich latach, kiedy Lechia była w czołówce rozgrywek, a nawet walczyła w bezpośrednim starciu o awans do II ligi. Kiedy aura pogodowa była korzystna np. 5. kolejka sezonu 2017/2018 na pojedynku Lechia – Finishparkiet Drwęca Nowe Miasto Lubawskie na obiekcie pojawiło się 841 widzów, natomiast kiedy było zimno i padał deszcz np. 3. kolejka tego samego sezonu spotkanie Lechia – Huragan Morąg oglądało 193 widzów. Kolejnym niekorzystnym czynnikiem wpływającym na niską liczbę oglądających był termin rozegrania meczu. Najbardziej widoczne było to podczas spotkania z rezerwami Legii Warszawa, które zostało przełożone na środę na godzinę 15:00, kiedy większość kibiców była zajęta pracą lub obowiązkami szkolnymi.
Doskonale wiemy, że na początku roku ze względu na tworzoną spółkę zmniejszono wynagrodzenia piłkarzy i część zawodników opuściła zespół. Zarząd wraz ze sztabem szkoleniowym postawił głównie na swoich graczy oraz bardzo młodych perspektywicznych zawodników. Wiele osób skazywało wtedy zespół na straty, wróżąc same porażki. Drużyna prowadzona przez trenera Daniela Myśliwca pokazała jednak charakter, wygrywając w pewnym momencie mecz za meczem i kończąc rozgrywki na znakomitym trzecim miejscu. Mało tego, lechiści zagrali nawet w finale wojewódzkiego Pucharu Polski i byli bliscy promocji do etapu ogólnopolskiego. Fala krytyki szybko wraz z wynikami zmieniła się w zachwyt. Wraz z nowym sezon 2019/2020 rozpoczęła się przebudowa trybuny zachodniej, a zielono-czerwoni wystartowali nie zbyt dobrze. Z kolejnymi spotkaniami rezultaty były coraz słabsze, a z Lechią zostali tylko prawdziwi, najwierniejsi kibice. Przelała się ogromna fala hejtu, a niektórzy zadawali sobie nawet pytania: po co, na co i dla kogo? biorąc głównie pod uwagę liczbę widzów przychodzących na spotkania lechistów. Wiadomo oczywiście, że kiedy zespół wygrywa i walczy o awans liczba widzów jest zdecydowanie większa. Do tego tematu jednak wrócimy trochę później.
Utworzenie spółki ma na celu m.in sportowy rozwój Lechii. Jednak, aby ruszyć do przodu trzeba zbudować solidne fundamenty. Przebudowa trybuny i jej zadaszenie to obecnie jeden z głównych wymogów licencyjnych II ligi. Oglądnie meczów na wygodnych siedziskach pod dachem znacznie zwiększa komfort odbioru widowiska, chroniąc głównie przed wiatrem i deszczem. Wyremontowany obiekt będzie służył zarówno klubowi jak i mieszkańcom. Kibicom (ojcom) zdecydowanie łatwiej będzie zabrać ze sobą swoją rodzinę lub pociechę, kiedy będzie padać. Ponadto jesteśmy przekonani, że wraz z inauguracją rundy wiosennej nasz zespół pokaże swój charakter i wróci na zwycięską ścieżkę, walcząc nie o utrzymanie, a o jak najwyższą lokatę.
Wyniki przyciągną więcej widzów, ale tak jak wskazują powyższe statystyki w Tomaszowie Mazowieckim z liczbą widzów nie jest źle. Oczywiście mogło być lepiej, ale weźmy pod uwagę, że nasz klub frekwencją w lidze ustępuje m.in. liderowi rozgrywek, a znacznie wyprzedza sześć kolejnych zespołów liczących się w walce o awans do II ligi (drugi Świt Nowy Dwór Mazowiecki, trzecią Legię II Warszawa, czwarty Sokół Aleksandrów Łódzki, piąty Znicz Biała Piska, szósty Pelikan Łowicz i siódmy Huragan Morąg). Mało tego, średnia liczba widzów na naszym stadionie jest większa aż od ośmiu zespołów wspomnianej II ligi. Zielono-czerwoni wyprzedzają m.in. ósmy zespół w tabeli II ligi Błękitnych Stargard Szczeciński (średnio: 318 widzów), dziewiąty Znicz Pruszków (390 widzów), jedenastą Garbarnię Kraków (336 widzów), trzynaste rezerwy Lecha Poznań (212 widzów), piętnastą Stal Stalowa Wola (315 widzów), szesnastą Skrę Częstochowa (327 widzów), siedemnastą Legionovię Legionowo (355 widzów) i osiemnastego Gryfa Wejherowo (353 widzów). Tutaj należy wspomnieć, że rezerwy Lecha grają swoje mecze we Wronkach, a Stal Stalowa Wola w Boguchwale. Nie zmienia to jednak faktu, że mamy lepszą frekwencję niż ci drugoligowcy. Z ciekawości sprawdziliśmy również średnią frekwencję w I lidze. I tutaj również nie ma co narzekać, ponieważ na spotkania samego mistrza jesieni zaplecza Ekstraklasy Warty Poznań chodziło średnio 852 widzów. Poznaniacy grają jednak w Grodzisku Wielkopolskim. Jednak tylko dwukrotnie wyższą frekwencją będąc dwie klasy rozgrywkowe wyżej niż Lechia mogą poszczycić się: Chrobry Głogów (755 widzów) i Puszcza Niepołomice (810 widzów). Nie ma co zatem narzekać, tylko czekać na start rundy wiosennej i przyjść na Stadion Miejski im. Braci Gadajów, wspierając zielono-czerwonych. To wsparcie dali Lokalni Patrioci. Przedstawiciele Fan Clubu Lechii jako jedyni w lidze, czynnie dopingowali swoją drużynę na wszystkich meczach wyjazdowych w rundzie jesiennej. Nasi fani wyjazdowe wsparcie rozpoczęli w najdalej oddalonym Elblągu. Następnie pojawili się w Ostródzie, a zaraz potem pojechali do Radomia. Później udali się do Warszawy na Ursus i do dalekiego Morąga. W dalszej kolejności pojechali do Zambrowa i Białej Piskiej, a ostatnie dwa wyjazdy zaliczyli do Aleksandrowa Łódzkiego i Łowicza. W sumie podczas dziewięciu wyjazdów przejechali za Lechią blisko 4 000 kilometrów w obie strony (wyjazd i powrót). Średnia liczba kibicujących na boiskach rywali to 16 osób na jedno spotkanie.
Wszystkim kibicom, którzy wspierali Lechię na wyjeździe jak i spotkaniach na obiekcie Stadionu Miejskiego im. Braci Gadajów serdecznie dziękujemy.