Po krótkim wyjeździe do Kutna tym razem podopiecznych trenera Huberta Błaszczaka czeka daleka podróż na Podlasie. W niedzielę 27 września o godzinie 16:00 zielono-czerwoni zmierzą się z Ruchem Wysokie Mazowieckie. Dla rywali będzie to pierwsze spotkanie o ligowe punkty od 28 sierpnia. Wszystko przez epidemię koronawirusa.
Ruch Wysokie Mazowieckie – Lechia Tomaszów Mazowiecki 27 września (niedziela) godzina: 16:00 (Stadion Miejski w Wysokiem Mazowieckiem, ul. 1 Maja 14)
Klub z województwa Podlaskiego powstał w 1955 roku, a jego nazwa pochodzi od firmy prasowej, której prezesem był ówczesny właściciel biało-niebieskich. Ruch powstał z połączenia dwóch klubów Gwardii i Ogniwa i jeszcze przez długie lata kilkakrotnie zmieniał nazwę ze względu na tytularnych sponsorów. W 2006 roku zespół występował pod nazwą Freskovita, a po czterech latach dzięki zabiegom kibiców klub powrócił do historycznej nazwy i do chwili obecnej występuje pod szyldem Ruch Wysokie Mazowieckie. Największym sukcesem biało-niebieskich było zajęcie szóstego miejsca w grupie wschodniej II ligi w sezonie 2008/2009. Kolejne lata to dla klubu pasmo zawirowań przy „zielonym stoliku”. W sezonie 2011/2012 działacze Ruchu nie złożyli w porę wniosku licencyjnego i drużyna została zdegradowana do IV ligi podlaskiej. Po rundzie jesiennej czwartoligowych zmagań biało-niebiescy zajmowali pierwsze miejsce, ale przed startem rundy wiosennej się wycofali. Klub rozpoczął swoją nową przygodę od klasy A i rok po roku awansował do IV ligi podlaskiej. Po dwóch sezonach piłkarze z Wysokiego Mazowieckiego wygrali rozgrywki i dzięki temu uzyskali promocję do I grupy III ligi. Po roku rywalizacji na czwartym szczeblu rozgrywkowym spadli ponownie do IV ligi. Słabsza forma nie trwała zbyt długo i po sezonie banicji Ruch ponownie wrócił do I grupy III ligi.
W piłkarskiej historii Lechia z Ruchem w oficjalnych meczach spotkała się do tej pory pięć razy. Cztery mecze zwyciężyli zielono-czerwoni, a jedno zakończyło się remisem. Bilans bramkowy wynosi dokładnie 13:3 na korzyść tomaszowian. W pierwszym starciu rozegranym 16 października 2016 roku w Tomaszowie Mazowieckim lechiści wygrali 5:0 po dwóch bramkach Mateusza Brozia i Wiktora Żytka oraz po jednym golu Jakuba Rozwandowicza. W rewanżu, który odbył się w Wysokiem Mazowieckiem Lechia rzutem na taśmę wygrała 2:1. Na trafienie Marcina Mireckiego odpowiedział Adrian Mleczek, a trzy punkty zielono-czerwonym zapewnił w doliczonym czasie gry Kamil Szymczak. Dwa sezony temu tomaszowianie wygrali na Podlasiu z Ruchem 2:0 po dwóch golach Bartłomieja Maćczaka, a w rewanżu przy Nowowiejskiej również 2:0 po golach Kamila Szymczaka i Kamila Lewińskiego. Ostatnio z piłkarzami z Wysokiego Mazowieckiego lechiści mierzyli się w rundzie jesiennej poprzedniego sezonu, kiedy zremisowali w Tomaszowie Mazowieckim 2:2. Spotkanie szybko otworzył Kamil Kubiak, ale rywale odpowiedzieli jeszcze przed przerwą bramkami Rafała Babula i Eryka Matusa. Po zmianie stron na listę strzelców wpisał się Igor Kania.
Na inaugurację obecnego sezonu Ruch wygrał na własnym stadionie z Huraganem Morąg 2:0. W 2. kolejce zespół z Podlasia nie rozgrywał meczu z Unią Skierniewice, ponieważ rywale rywalizowali w ogólnopolskim Pucharze Polski. Następnie wysoczanie zremisowali na wyjeździe z KS Kutno 1:1 i ponieśli wysoką porażkę 1:4 z Olimpią Zambrów. Niestety po tym pojedynku prawie cała drużyna zakaziła się koronawirusem i kolejne trzy ligowe starcia zostały odwołane. Zespół trenera Dariusza Jurczaka na boisko wrócił dopiero w minioną środę, kiedy w spotkaniu podlaskiego Pucharu Polski pokonał 5:1 KS Wasilków.