Trudne chwile przechodzi Artur Amrozioński. Piłkarz Lechii podczas ostatniego wyjazdowego meczu z Ruchem Wysokie Mazowieckie doznał urazu barku i w tej rundzie nie wróci już na boisko. Młodego zawodnika czekają dodatkowe badania oraz niezbędny zabieg operacyjny.
Olbrzymi pech związany z kontuzjami prześladuje młodego zawodnika od dawna. Artur kilkanaście dni temu wyleczył wcześniejszy uraz i powoli został wprowadzany przez trenera Huberta Błaszczaka w rytm meczowy. Wszedł z ławki rezerwowych w meczu z Olimpią Zambrów oraz Ruchem Wysokie Mazowieckie. Na Podlasiu pojawił się na murawie w 84. minucie, a chwilę później nabawił się kontuzji barku. Zawodnik długo leżał na murawie opatrywany przez pomoc medyczną. Wezwano karetkę pogotowia, która zabrała zawodnika do szpitala. Okazało się, że Artur ma wybity bark, który nastawiono. Po szczegółowych badaniach diagnoza okazała się jednoznaczna. Niezbędny będzie zabieg operacyjny. W najbliższym czasie piłkarz zostanie poddany badaniu rezonansem magnetycznym, a później zostanie ustalony termin operacji. Oznacza to, że młody zawodnik w tym roku już nie zagra.
Naszemu piłkarzowi życzymy szybkiego powrotu do zdrowia. Artur tym razem na pewno wrócisz silniejszy i pamiętaj: cała Lechia z Tobą!