Już jutro (sobota – 6 marca) o godzinie 14:00 na boisku ze sztuczną nawierzchnią obiektu OSiR przy ulicy Nowowiejskiej 5/7 piłkarze Lechii Tomaszów Mazowiecki rozegrają pierwsze w tym roku spotkanie o ligowe punkty. W zaległym meczu 14. kolejki zielono-czerwoni podejmą Błoniankę Błonie. Będzie to pierwsze spotkanie z tym zespołem w historii.
Lechia Tomaszów Mazowiecki – Błonianka Błonie – 6 marca (sobota) godzina: 14:00 (boisko ze sztuczną nawierzchnią OSiR ul. Nowowiejska 5/7, Tomaszów Mazowiecki)
Klub Sportowy Błonianka Błonie został utworzony w 1917 roku, ale rozpoczęcie działalności datuje się na 1919 rok. Niestety rok później rozwój klubu zahamowała wojna polsko-bolszewicka. Po jej zakończeniu Błonianka rozgrywała tylko mecze towarzyskie. Mimo olbrzymiego ryzyka drużyna z Błonia podczas II wojny światowej brała udział w rozgrywkach konspiracyjnych. Okupanci zaorali główne boisko i klub musiał korzystać z okolicznych łąk. Po zakończeniu działań zbrojnych został zgłoszony do najniższej klasy rozgrywkowej OZPN w Warszawie. W 1950 roku Błonianka połączyła się z KS Płomień i powstała Spójnia, która oprócz piłki nożnej zrzeszała kilka sekcji sportowych. W kolejnych latach nazwa klubu zmieniała się jeszcze kilka razy m.in. Sparta Błonie, czy LKS Błonie. Największy rozwój klubu z Błonia nastąpił po powstaniu nowoczesnych Zakładów Mechaniczno-Precyzyjnych „Mera”. Do miasta zaczęły przyjeżdżać osoby od lat związane z futbolem, a infrastruktura wokół klubu zaczęła się prężnie rozbudowywać. W 1964 roku ukończono budowę stadionu, który był jednym z najpiękniejszych na Mazowszu. Doskonałe warunki do trenowania i gry zaowocowały sukcesami sportowymi RKS Błonie. Drużyna przez wiele lat rywalizowała na boiskach ligi okręgowej (wtedy IV liga, a później III liga). Po aferze korupcyjnej zespół został zdegradowany do IV ligi, a z klubu odeszło wielu piłkarzy, członków sztabu szkoleniowego i działaczy. Biało-zielono tym się jednak nie podłamali i szybko wrócili do III ligi. Niestety ta bardzo się zmieniła pod względem wzrostu poziomu i klub z Błonia po sezonie spadł do niższej ligi. Wtedy nastąpił największy kryzys futbolowy w historii Błonianki, który był również pokłosiem afery korupcyjnej. W 1989 roku w wyniku reorganizacji rozgrywek klub znalazł się na poziomie VI ligi, a na domiar złego upadający zakład „Mera” zaprzestał dofinansowywania zespołu. Działacze się jednak nie poddali i dzięki ich zaangażowaniu pozyskano drobnych sponsorów co przełożyło się na stopniowy wzrost sportowy. W 1992 roku po dwudziestu latach doszło do zmiany nazwy z RKS Błonie na KS Błonianka Błonie. Od tego momentu biało-zieloni ze zmienny szczęściem toczyli zmagania w klasie A, klasie okręgowej oraz IV lidze. W sezonie 2013/2014 Błonianka awansowała do IV ligi mazowieckiej, w której nieprzerwanie występowała przez pięć lat. W poprzednim sezonie 2019/2020 klub z Błonia w wyniku przedwczesnego zakończenia rozgrywek (po rundzie jesiennej) spowodowanym wybuchem epidemii koronawirusa COVID-19 zajął pierwsze miejsce i tym samym otrzymał prawo gry w meczu barażowym o awans do I grupy III ligi. W nim biało-zieloni spotkali się z mistrzem IV ligi mazowieckiej grupy północnej Drukarzem Warszawa i wygrali pewnie 3:1. To zwycięstwo dało piłkarzom z Błonia upragnioną promocję do III ligi.
Źródło: bloniankablonie.futbolowo.pl
Sobotnie zaległe starcie będzie pierwszym oficjalnym meczem w historii obu zespołów. Warto się zatem skupić na dotychczasowych wynikach drużyny gości. Błonianka jako beniaminek rundę jesienną może zapisać na mały plus. Zespół w siedemnastu meczach zdobył 23 punkty co sklasyfikowało go na czternastym miejscu. Na ten bilans złożyło się siedem zwycięstw, dwa remisy i osiem porażek. Biało-zieloni strzelili 33 bramki i stracili 27 goli. Trudno stwierdzić, czy zespół z Błonia spisuje się lepiej na własnym obiekcie, czy na stadionach rywali. Wszystko ze względu na to, że Błonianka rozegrała u siebie dziesięć meczów (5 zwycięstw, 1 remis, 4 porażki), a na wyjeździe tylko siedem (2 zwycięstwa, 1 remis, 4 porażki). Podopieczni trenera Radosława Bartoszewicza ze względu na problemy zdrowotne musieli prosić o przełożenie dwóch meczów z rundy jesiennej na wiosnę. Zatem tydzień wcześniej błonianie rozegrali zaległy mecz z Pogonią Grodzisk Mazowiecki. Ze względu na warunki pogodowe mecz odbył się na boisku ze sztuczną nawierzchnią, a oba zespoły zmierzyły się ze sobą w Warszawie na obiekcie MBOPN. Błonianka przegrała 1:2 nie strzelając żadnej z bramek (gol dla Błonianki po trafieniu samobójczym rywali).
Jeśli chodzi o ruchy transferowe to zespół z Błonia wzmocniło trzech graczy. Jako pierwszy do drużyny na zasadzie wypożyczenia dołączył Patryk Kostyk. 21-letni pomocnik jest zawodnikiem drugoligowej Pogoni Siedlce. Drugim nowym graczem jest młody zaledwie 18-letni Jacek Ruciński z czwartoligowej Józefovii Józefów, a trzecim 22- letni pomocnik Bartłomiej Faliszewski, który został wypożyczony z drugoligowego Znicza Pruszków. Błonianka w okresie przygotowawczym rozegrała o połowę meczów kontrolnych mniej niż nasz zespół (sześć sparingów). Biało-zieloni kolejno: przegrali 0:2 z drugoligowym Zniczem Pruszków, wygrali 6:0 z KS CK Troszyn (IV liga), przegrali 2:3 z rezerwami Wisły Płock (IV liga), wygrali 5:3 z Marcovią Marki (IV liga), zremisowali 2:2 z Ząbkovią Ząbki (IV) i wygrali 4:3 z Mszczonowianką Mszczonów (IV liga).