W przerwie ostatniego meczu z rezerwami ŁKS Łódź odbył się czwarty w tym sezonie konkurs dla kibiców. W wyzwaniu wzięło udział trzech uczestników, którzy mieli za zadanie wygrać piłkarskiego mini golfa. Wystarczyło kopnąć piłkę z pewnej odległości pomiędzy dwa małe słupki jak najmniejszą Ilość razy. Śmiałkowie otrzymali od klubu drobne upominki.
Tuż po gwizdku sędziego kończącym pierwszą odsłonę do trybuny głównej podszedł Krzysztof Baran. Trener bramkarzy i koordynator Akademii Piłkarskiej rzucił w trybuny trzy piłeczki, a osoby które je złapały zostały zaproszone przez spikera na murawę. Konkurs był banalnie prosty. Należało strzelić z pewnej odległości pomiędzy dwa małe słupki. Wygrała osoba, która uczyniła to jak najmniejszą liczbą uderzeń. W wyzwaniu wzięli udział: Gabryś, Kuba, Alan. Serdecznie gratulujemy.