Krzysztof Pawłowski nie był zgłaszany przez Lechię do rozgrywek III ligi i nie pomoże na boisku zielono-czerwonym w najbliższych meczach. Wczorajsza informacja była oczywiście primaaprilisowym żartem (1 kwietnia), a Pawłowski nadal będzie pełnił funkcję trenera przygotowania fizycznego i swoich cennych rad będzie udzielał z ławki.
Poniedziałkowa informacja spotkała się z bardzo dużym zainteresowaniem, a przede wszystkim optymizmem wśród kibiców i sympatyków klubu. Niezmiernie nam miło, że Krzysztof Pawłowski cieszy się tak olbrzymim szacunkiem i sympatią. Warto podkreślić, że trener oprócz pełnienia ważnej funkcji w sztabie szkoleniowym pierwszej drużyny, od wielu lat dba obiekt Stadionu Miejskiego, przystosowanie go do rozgrywek ligowych oraz przygotowanie płyt boiska do rozgrywania meczów.
Krzysztofowi Pawłowskiemu życzymy przede wszystkim zdrowia oraz sukcesów z naszym ukochanym klubem.