team-02team-02team-02team-02
  • Aktualności
  • Klub
    • Historia
    • Władze
    • Stadion
    • Bilety
    • Kibice
    • Herb
  • Drużyna
    • Kadra
    • Sztab
    • Akademia Piłkarska
  • Rozgrywki
    • Terminarz
    • Tabela
  • Galeria
  • Sponsorzy
  • Kontakt
  • Media
  • Galeria
  • Sponsorzy
  • Kontakt
  • Media

Lechia Tomaszów Mazowiecki odniosła cenne wyjazdowe zwycięstwo w 9. kolejce Betclic I grupy III ligi, pokonując w Łodzi rezerwy Widzewa 0:2 (0:2). Zielono-czerwoni już w pierwszej połowie zapewnili sobie komfort dzięki trafieniom Jacka Tkaczyka i Mariusza Rybickiego, a w drugiej odsłonie kontrolowali przebieg spotkania.

Widzew II Łódź – Lechia Tomaszów Mazowiecki 0:2 (0:2)
Bramki
: Jacek Tkaczyk 7, Mariusz Rybicki 25

Lechia: Marcin Żyła – Maksym Rosiński, Marcin Orzechowski, Kamil Szymczak (90+2. Paweł Kępa), Daniel Chwałowski (90+2. Eryk Kaproń), Filip Becht, Mariusz Rybicki, Krystian Kolasa (90. Filip Zawadzki), Jacek Tkaczyk (77. Wojciech Kępa), Artur Dunajski, Bartosz Bogus (77. Mateusz Kempski).

Lechia rozpoczęła niedzielne spotkanie z rezerwami Widzewa Łódź z ogromną energią i od pierwszych minut narzuciła swój rytm gry. Już w 6. minucie zielono-czerwoni wywalczyli rzut rożny, a chwilę później padła pierwsza bramka. Po dośrodkowaniu z prawej strony boiska najwyżej w polu karnym wyskoczył Jacek Tkaczyk i precyzyjną główką pokonał bramkarza rywali dając prowadzenie 1:0. Podopieczni trenera Bartosza Grzelaka nie zwalniali tempa i nadal utrzymywali przewagę, skutecznie rozgrywając piłkę na połowie gospodarzy. W 13. minucie mocno uderzał z dystansu Filip Becht, ale futbolówka poszybowała nad poprzeczką. Chwilę później swoje umiejętności pokazał Daniel Chwałowski, posyłając piłkę groźnym dośrodkowaniem w pole karne, jednak w ostatniej chwili futbolówka została wybita przez obrońców. Widzew II próbował się odgryzać, jednak dobrze funkcjonujący pressing tomaszowian uniemożliwiał gospodarzom rozwinięcie skrzydeł. Efektem przewagi była kolejna bramka. W 25. minucie Mariusz Rybicki sprytnym uderzeniem przy słupku podwyższył prowadzenie na 2:0, czym wprawił w euforię zorganizowaną grupę kibiców Lechii. Do końca pierwszej połowy przewaga tomaszowian nie podlegała dyskusji. W 37. minucie blisko zdobycia kolejnej bramki był Krystian Kolasa, którego mocny strzał sparował z trudem Jan Krzywański. W doliczonym czasie gry Lechia mogła jeszcze dobić rywali. Jacek Tkaczyk miał dobrą okazję na swojego drugiego gola, ale tym razem zabrakło precyzji.

Tomaszowianie wyszli na drugą połowę z jasnym planem utrzymania kontroli nad meczem. Gra od samego wznowienia była bardziej wyrównana. Piłka częściej toczyła się w środkowej strefie, a gospodarze próbowali dłużej utrzymywać się przy futbolówce. Zielono-czerwoni konsekwentnie rozbijali ataki Widzewa i sami szukali okazji do kontrataków. Łodzianie coraz częściej próbowali strzałów z dystansu, ale świetnie między słupkami spisywał się Marcin Żyła. Bramkarz Lechii w 63. minucie popisał się udaną interwencją po uderzeniu Madeja z szesnastki, pewnie wyłapując piłkę. W kolejnych minutach trener Bartosz Grzelak wprowadzał świeżych zawodników. Na boisku zameldowali się m.in. Mateusz Kempski i Wojciech Kępa, co miało ustabilizować grę i utrzymać wysoką intensywność. Od 74. minuty lechiści grali w personalnej przewadze, kiedy Maciej Kazimierowicz obejrzał drugą żółtą kartkę i w konsekwencji został ukarany czerwoną kartką. Lechia kontrolowała grę i nastawiła się na szybkie wyjścia do przodu. Dobrą okazję miał Wojciech Kępa, ale jego strzał po podaniu Krystiana Kolasy nie znalazł drogi do siatki. Końcówka spotkania była pełna emocji. W 90. minucie gospodarze byli o krok od zdobycia bramki kontaktowej. Piłka po strzale jednego z widzewiaków trafiła w poprzeczkę, ratując Lechię przed stratą gola. W doliczonym czasie gry Filip Przybułek zobaczył drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę, przez co łodzianie kończyli mecz w dziewiątkę. Ostatecznie Lechia wygrała z Widzewem II 0:2 i cenne trzy punkty pojechały do Tomaszowa Mazowieckiego.

Żółte kartki: Kamil Cybulski, Maciej Kazimierowicz, Jan Ruciński (asystent trenera), Filip Przybułek, Marcin Kozłowski (Widzew II)

Czerwona kartka: Maciej Kazimierowicz (Widzew II) – 74. minuta, za dwie żółte, Filip Przybułek (Widzew II) – 90+1. minuta, za dwie żółte

Sędziował: Michał Więckowski (Warszawa)

Spiker
Spiker

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *



© 2021 RKS Lechia Tomaszów Mazowiecki. All Rights Reserved.
      wrz 27 14:00 Lechia Tomaszów Maz. 1 ŁKS Łomża 1 paź 4 15:00 Ząbkovia Ząbki Lechia Tomaszów Maz.