team-02team-02team-02team-02
  • Aktualności
  • Klub
    • Historia
    • Władze
    • Stadion
    • Bilety
    • Kibice
    • Herb
  • Drużyna
    • Kadra
    • Sztab
    • Akademia Piłkarska
  • Rozgrywki
    • Terminarz
    • Tabela
  • Galeria
  • Sponsorzy
  • Kontakt
  • Media
  • Galeria
  • Sponsorzy
  • Kontakt
  • Media

Podziałem punktów zakończył się mecz Lechii z wiceliderem Betclic I grupy III ligi. Zielono-czerwoni zremisowali z ŁKS Łomża 1:1 (0:0) po bramce Jacka Tkaczyka. Punkt z wymagającym rywalem trzeba szanować, ale pozostaje trochę niedosyt, ponieważ podopieczni Bartosza Grzelaka zagrali bardzo dobrą druga odsłonę.

Lechia Tomaszów Mazowiecki – ŁKS Łomża 1:1 (0:0)
Bramki
: Jacek Tkaczyk 71 – Hubert Antkowiak 50

Lechia: Marcin Żyła – Maksym Rosiński, Marcin Orzechowski, Kamil Szymczak (58. Marcin Pieńkowski), Daniel Chwałowski (83. Eryk Kaproń), Filip Becht, Mariusz Rybicki (88. Leon Krakowiak), Krystian Kolasa, Jacek Tkaczyk, Artur Dunajski, Wojciech Kępa (88. Mateusz Kempski).

Spotkanie wyjątkowo rozegrano w sobotnie wczesne popołudnie, co przełożyło się na niższą frekwencję. Na trybunach pojawiło się blisko o połowę mniej kibiców niż zwykle przy meczach piątkowych. Termin ten został ustalony ze względu na środowy mecz pucharowy ŁKS Łomża, zbliżające się starcie Pucharu Polski Lechii oraz wieczorne spotkanie siatkarzy zielono-czerwonych. Od pierwszego gwizdka stroną dominującą byli goście z Łomży. To ŁKS częściej utrzymywał się przy piłce, budował ataki pozycyjne i próbował sforsować dobrze zorganizowaną defensywę Lechii. Zielono-czerwoni skupili się na uważnej grze w tyłach, szukając szans w kontratakach. Kluczowym momentem pierwszej odsłony był rzut karny dla łomżan podyktowany w 20. minucie po kontrowersyjnej decyzji arbitra. Mimo protestów zawodników Lechii sędzia pozostał nieugięty. Do piłki podszedł Hubert Antkowiak, jednak górą z tej sytuacji wyszedł Marcin Żyła, który kapitalną interwencją uchronił Lechię od straty gola. Do przerwy utrzymał się bezbramkowy remis, a tomaszowianie mogli być zadowoleni z postawy swojej defensywy i bramkarza.

Po zmianie stron obraz gry uległ zmianie. To gospodarze zaczęli częściej gościć pod polem karnym rywali. Mimo to w 50. minucie to ŁKS objął prowadzenie. Po dośrodkowaniu Dawida Dzięgielewskiego z lewej strony boiska, Hubert Antkowiak uderzeniem głową pokonał Marcina Żyłę i wprowadził gości na prowadzenie. Lechia nie załamała się stratą bramki. Zielono-czerwoni ruszyli do przodu, coraz mocniej naciskając na zmęczonych piłkarzy z Łomży. Determinacja przyniosła efekt w 71. minucie. Jacek Tkaczyk popisał się mocnym strzałem zza pola karnego i zdobył wyrównującą bramkę, wzbudzając ogromny entuzjazm na trybunach. W końcówce meczu to podopeiczni trenera Bartosza Grzelaka byli bliżsi zdobycia zwycięskiej bramki, jednak zabrakło skuteczności i odrobiny szczęścia. Spotkanie zakończyło się sprawiedliwym remisem, choć z przebiegu gry, zwłaszcza drugiej połowy Lechia mogła pokusić się o pełną pulę punktów. Zespół pokazał charakter, świetnie zareagował na stratę bramki i potwierdził, że na własnym stadionie zawsze walczy do końca.

Żółte kartki: Kamil Szymczak, Krystian Kolasa, Eryk Kaproń, Mateusz Kempski, Kacper Giełzak – asystent trenera (Lechia) – Adrian Olszewski, Sebastian Pindor, Hubert Antkowiak, Filip Karmański, Marcin Sasal – trener (ŁKS)

Czerwone kartki: Kacper Giełzak – asystent trenera (Lechia) 72. minuta – za dwie żółte, Waldemar Antolak (ŁKS) – po meczu

Sędziował: Hubert Zięba (Pińczów)

Widzów: 446 (w tym 11 Łomża)

Spiker
Spiker

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *



© 2021 RKS Lechia Tomaszów Mazowiecki. All Rights Reserved.
      wrz 27 14:00 Lechia Tomaszów Maz. 1 ŁKS Łomża 1 paź 4 15:00 Ząbkovia Ząbki Lechia Tomaszów Maz.