Wysoką porażką zakończył się wyjazdowy mecz piłkarzy Lechii Tomaszów Mazowiecki z Wigrami Suwałki. Lechiści przez prawie całą drugą połowę grali w osłabieniu i nie udało im się przeciwstawić gospodarzom. Ostatecznie zielono-czerwoni przegrali 3:0 (1:0) i do Tomaszowa Mazowieckiego wrócili bez punktów.

Wigry Suwałki – Lechia Tomaszów Mazowiecki 3:0 (1:0)
Bramki: Kacper Głowicki 20, Łukasz Święty 55, 57

Lechia: Marcin Żyła – Maksym Rosiński, Marcin Orzechowski Artur Dunajski, Filip Becht, Daniel Chwałowski (60. Jakub Król), Kamil Szymczak (60. Filip Zawadzki), Krystian Kolasa, Jacek Tkaczyk (71. Marcin Pieńkowski), Mariusz Rybicki (60. Mateusz Kempski), Wojciech Kępa (60. Igor Czapla).

Początek spotkania był wyrównany. Lechia odważnie wyszła na rywala, starając się utrzymywać przy piłce i szukać swoich okazji w ataku pozycyjnym. Niestety jednak w 20. minucie gospodarze objęli prowadzenie. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego najwyżej do piłki wyskoczył Kacper Głowicki i precyzyjnym strzałem głową pokonał Marcina Żyłę. Mimo straconej bramki tomaszowianie nie załamali się i do końca pierwszej połowy dążyli do wyrównania. Bramki przed zejście do szatni nie udało się jednak strzelić.

Po zmianie stron Lechia ruszyła jeszcze odważniej, ale sytuację skomplikowała czerwona kartka dla Artura Dunajskiego w 51. minucie, który po dwóch żółtych kartkach musiał opuścić boisko. Gra w osłabieniu z tak wymagającym rywalem okazała się bardzo trudna. Gospodarze szybko wykorzystali przewagę liczebną. W 55. minucie Łukasz Święty mocnym strzałem z dystansu podwyższył wynik na 2:0, a dwie minuty później ten sam zawodnik ponownie wpisał się na listę strzelców, ustalając rezultat meczu. W końcowej fazie spotkania tomaszowianie próbowali odpowiedzieć, ale mimo kilku prób nie udało się zdobyć bramki. Zielono-czerwoni do końca walczyli ambitnie, starając się ograniczyć ofensywne zapędy gospodarzy i szukać swoich szans w kontratakach, jednak losów spotkania nie udało się już odwrócić. Choć wynik nie odzwierciedla pełni zaangażowania zespołu, Lechia po raz kolejny pokazała charakter i determinację w grze. Przed drużyną teraz czas na regenerację i przygotowania do kolejnego ligowego meczu, w którym tomaszowianie będą chcieli wrócić na zwycięską ścieżkę.

Żółte kartki: Konrad Magnuszewski, Przemysław Modzelewski (Wigry) – Kamil Szymczak, Artur Dunajski (Lechia)

Czerwona kartka: Artur Dunajski (Lechia) 51. minuta – za dwie żółte

Sędziował: Piotr Chojnacki (Szreńsk)