Dopiero w 2. kolejce I grupy III ligi przyjdzie piłkarzom Lechii Tomaszów Mazowiecki zainaugurować nowy sezon 2020/2021. Zielono-czerwoni udadzą się na daleki wyjazd na Warmię i Mazury, aby w sobotę 15 sierpnia o godzinie 17:00 zmierzyć się w Białej Piskiej z miejscowym Zniczem. Zapowiada się zatem bardzo ciekawy pojedynek.
Znicz Biała Piska – Lechia Tomaszów Mazowiecki 15 sierpnia godzina: 17:00 (Stadion w Białej Piskiej, ul. Sportowa 1)
Klub Sportowy Znicz Biała Piska został założony w 1954 roku. W latach 1954-1974 klub występował w prowadzonych przez OZPN rozgrywkach klasy A i B. W 1978 roku klub zmienił nazwę na Międzyzakładowy Klub Sportowy „Znicz” Biała Piska. W sezonie 1979/80 Znicz awansował do suwalskiej klasy A. Występował w niej przez trzy kolejne sezony i w 1984 roku z drugiego miejsca w tabeli uzyskał awans do klasy okręgowej. Znicz po dwóch sezonach w klasie okręgowej w wyniku reorganizacji (połączenie w jedną klasę okręgową, dwóch dotychczasowych: suwalskiej i białostockiej) spada do klasy A, w której grał przez kolejne trzy sezony. W 1991 roku dochodzi do kolejnej reformy, w wyniku której łączy się klasa okręgowa białostocka z łomżyńską. Jednocześnie powstaje klasa okręgowa suwalska, do której trafił zespół z Białej Piskiej. Niestety drużyna nie zaliczyła najlepszego sezonu i spadła do klasy A. Następny sezon był dużo lepszy. Znicz wygrał rozgrywki i powrócił do suwalskiej okręgówki, w której występował do sezonu 1995/96. Po tym casie drużyna seniorów została wycofana, a do 1999 roku w rozgrywkach uczestniczyły jedynie drużyny młodzieżowe Znicza. W sezonie 1999/2000 nastąpiła fuzja z Klubem Orkan Drygały, w wyniku której powstał Znicza/Orkan Biała Piska. Klub w suwalskiej klasie okręgowej zajął czwarte miejsce. W 2000 roku miała miejsce fuzja z klubem Płomień Ełk, który wówczas awansował do IV ligi. Tym samym zespół z Białej Piskiej po raz pierwszy wystąpił w rozgrywkach IV ligi. Grał on pod nazwą Płomień/Znicz Biała Piska i jako beniaminek w sezonie 2000/2001 zajął przyzwoitą dziewiątą lokatę w końcowej tabeli. W kolejnych dwóch sezonach Płomień/Znicz zajmował lokaty w dolnej części tabeli (13 miejsce w sezonie 2001/02 i 12 w sezonie 2002/03). W sezonie 2003/04 klub zajął dopiero osiemnaste miejsce i spadł do klasy okręgowej. W 2004 roku nastąpiła zmiana nazwy na Miejski Ludowy Klub Sportowy „Znicz” w Białej Piskiej, a klub zanotował kolejny słaby sezon. Zajął szesnaste miejsce w klasie okręgowej i spadł do klasy A. W sezonie 2005/06 Znicz zajął trzecie miejsce w klasie A, a rok później był już na drugim stopniu podium, a w sezonie 2007/08 wygrał swoją grupę i awansował do klasy okręgowej. W niej Znicz powtórzył lokaty z klasy A z poprzednich trzech lat. W pierwszym sezonie okręgówki (2008/09) był trzeci, rok później drugi, by w sezonie 2010/11 zajął pierwsze miejsce i uzyskał promocję do IV ligi. W pierwszym sezonie po awansie Znicz zajął wysoką, trzecią lokatę. Rok później uplasował się na drugim miejscu i uzyskał awans do III ligi warmińsko-mazursko-podlaskiej. Po trzech latach występów na czwartym szczeblu rozgrywkowym piłkarze z Białej Piskiej spadli do IV ligi, w której rywalizowali dwa sezonu, uzyskując promocję do I grupy III ligi.
Będzie to czwarty mecz zielono-czerwonych ze Zniczem Biała Piska. Do tej pory ze Zniczem lechiści mierzyli się trzy razy z czego dwa spotkania wygrali i ponieśli jedną porażkę. W rundzie jesiennej poprzedniego sezonu tomaszowianie przegrali w Białej Piskiej 0:2 (bramki: Bartosz Giełażyn i Patryk Gondek). Dwa sezony temu na jesieni zielono-czerwoni zwyciężyli na wyjeździe 2:1 po dwóch golach Artura Golańskiego. Dla rywali bramkę strzelił Jacek Dzienis. To właśnie w jednej z ostatnich akcji meczu Kacper Przedbora podczas interwencji zderzył się głową z rywalem i doznał groźnej kontuzji. Wszystko mimo wielkiego strachu dobrze się skończyło. W rewanżu na obiekcie przy ulicy Nowowiejskiej Lechia wygrała już zdecydowanie pewniej 4:1. Wynik meczu co prawda otworzył Paweł Kossyk, ale później strzelali już tylko Kamilowie z Lechii kolejno: Kubiak, Lewiński, Szymczak i Cyran.
Zespół z Białej Piskiej w poprzednim niepełnym sezonie pokazał, że jest silnym zespołem i mimo drobnych błędów potrafi zdobywać punkty i przeszkadzać faworytom. Drużyna po awansie zajęła wysokie dziesiąte miejsce, a w przerwanym przez pandemię koronawirusa sezonie Znicz wyrósł na rewelację rundy jesiennej. Podopieczni trenera Ryszarda Borkowskiego znakomicie rozpoczęli nowy sezon od wyjazdowego zwycięstwa w 1. kolejce nad rezerwami Jagiellonii Białystok 3:1. Nie ma zatem co ukrywać, że osiągnięcie korzystnego wyniku nie będzie dla lechistów łatwe.