W ostatnim meczu I grupy III ligi w tym roku rezerwy Jagiellonii Białystok przegrały z Mamrami Giżycko 0:1 (0:0). Było to zaległe spotkanie 15. kolejki, które w pierwotnym terminie zostało odwołane. Rezultat tej konfrontacji był istotny dla zielono-czerwonych ze względu na przewagę punktową nad strefą spadkową.
Decydującego gola piłkarze z Giżycka strzelili w 65. minucie za sprawą Krystiana Wiszniewskiego. Nie ma co ukrywać, że była to niespodzianka ponieważ zdecydowanym faworytem był drugi garnitur Jagiellonii.
Piłkarze z Białegostoku przed tym pojedynkiem zajmowali trzynaste miejsce w ligowej tabeli (21 punktów), czyli pierwsze zagrożone spadkiem do IV ligi. W przypadku wygranej pod kreską znalazłby się ŁKS II Łódź, który zgromadził 23 punkty. Porażka białostocczan spowodowała, że zielono-czerwoni zajmujący piątą lokatę z 33 punktami mają aż 12 oczek przewagi nad strefą spadkową i ze spokojnymi głowami mogą przygotowywać się do wiosennej rundy rewanżowej.