Do zakończenia trudnego sezonu 2020/2021 I grupy III ligi została tylko jedna kolejka. Ponad pół roku temu, kiedy kończyły się jesienne zmagania praktycznie każdy skazywał zielono-czerwonych na spadek do IV ligi łódzkiej. Dzisiaj lechiści są w zupełniej innej sytuacji, a w najbliższą sobotę mogą powalczyć o pierwsze miejsce.
Prawie wszystko w I grupie III ligi jest już rozstrzygnięte. Awans do II ligi wywalczyła Pogoń Grodzisk Mazowiecki z grupy mistrzowskiej, a spadek do IV ligi zaliczyło aż sześć drużyn: RKS Radomsko, Concordia Elbląg, Olimpia Zambrów, Ruch Wysokie Mazowieckie, Huragan Morąg i KS Wasilków. Pozostała tylko jedna niewiadoma: kto dołączy do grona spadkowiczów GKS Wikielec czy Broń Radom. Piłkarze Broni muszą zdobyć choćby punkt w starciu z Lechią Tomaszów Mazowiecki. W przypadku porażki radomianie muszą liczyć na stratę punktów przez GKS Wikielec w konfrontacji z ostatnim w tabeli KS Wasilków. W przypadku porażki Broni i wygranej wikielczan to w lidze pozostanie zespół z Warmii i Mazur, a spadnie drużyna z Radomia.
Sytuacja w środkowej części tabeli grupy spadkowej wygląda następująco: Pelikan Łowicz 46 punktów, Broń Radom 46 punktów i GKS Wikielec 46 punktów. Drużyna z Łowicza już się utrzymała bez względu na wynik meczu ostatniej kolejki. Dlaczego? Chyba każdy kibic interesujący się bardziej rozgrywkami wiedział, że w przypadku równej liczby punktów przez dwa lub trzy zespoły decyduje bilans bezpośrednich spotkań lub tzw. mała tabelka. W tym sezonie regulamin po raz pierwszy przewiduje inne rozstrzygnięcie. Według najnowszych zapisów w przypadku równej liczby punktów o kolejności w tabeli decyduje wyższe miejsce w tabeli po pierwszej rundzie zmagań. W tym przypadku Pelikan Łowicz zajmował po 21 meczach miejsce dziewiąte, Broń (16 miejsce), a GKS Wikielec (15 miejsce). Łowiczanie mogą więc cieszyć się z utrzymania, a o swój los drżeć muszą Broń i Wikielec. Warto dodać, że w bezpośrednich meczach tych drużyn Broń wygrała 2:1 i zremisowała 2:2, więc bilans bezpośrednich spotkań jest korzystny dla radomian. Jednak wyższe miejsce po pierwszej rundzie (15) zajmował GKS, więc to on w przypadku równej liczby punktów będzie niżej sklasyfikowany.
Wracając do Lechii to podopieczni trenera Dominika Bednarczyka stoją przed wielką szansą zakończenia sezonu na pierwszym miejscu w grupie spadkowej. Na kolejkę przed końcem tomaszowianie zajmują trzecie miejsce (11) z dorobkiem 50 punktów. Prowadzący KS Kutno ma 52 punkty, a drugi Ursus Warszawa 51 punktów. W przypadku wygranej zielono-czerwonych w Radomiu, porażce Kutna w Zambrowie, i remisie lub porażce Ursusa z Błonianką Błonie, lechiści zakończą sezon na pierwszym miejscu w grupie spadkowej, czyli na 9 lokacie I grupy III ligi w sezonie 2020/2021.