Wracamy do gry na Stadionie Miejskim im. Braci Gadajów. Ostatnio z drużyną z Ostródy rywalizowaliśmy niespełna dwa lata temu, jednak spotkanie rozgrywane w Tomaszowie Mazowieckim z wielu powodów zapadło kibicom w pamięci. Nie mamy jednak nic przeciwko, aby podopieczni trenera Mateusza Milczarka powtórzyli wynik i wygrali z piłkarzami z Warmii.
KKS Sokół Ostróda powstał w 1945 roku z inicjatywy kolejarzy przybyłych do Ostródy z północno-wschodnich krańców Polski. Był to pierwszy zespół stworzony na Warmii i Mazurach po II wojnie światowej. Zanim klub przyjął obecną nazwę KKS Sokół znany był też jako ZZK Kolejarz i KS Ostródzianka. Wiśniowo-biało-niebiescy mogą pochwalić się dwunastoma sezonami w III lidze. W sezonie 1983/1984 piłkarze z Ostródy zajęli czwarte miejsce, a w sezonie 2013/2014 wygrali ligowe rozgrywki uzyskując przepustkę do meczów barażowych o II ligę. W pierwszym dwumeczu z Granatem Skarżysko-Kamienna Sokół przegrał 0:2, a w drugim wygrał 2:0. Dogrywka nie przyniosła rozstrzygnięcia, ale w konkursie rzutów karnych lepsi okazali się zawodnicy z Warmii i Mazur. W finałowych meczach Sokół przegrał 1:3 i 0:2 z Nadwiślaninem Góra. Do sukcesów z całą pewnością należy zaliczyć dwa zwycięskie Puchary Polski na szczeblu wojewódzkim w sezonach 2011/2012 oraz 2013/2014, a w sezonie 2012/2013 udział w 1/16 finału ogólnopolskiego Pucharu Polski i rywalizację z występującą w Ekstraklasie Jagiellonią Białystok. Zespół z Ostródy to spadkowicz z II ligi, w której występował ostatnio przez dwa sezony.
Niedzielne starcie będzie dziewiątym pojedynkiem w historii. W rozegranych do tej pory ośmiu meczach Lechia wygrała trzy spotkania, trzy razy zwyciężył Sokół oraz dwukrotnie oba kluby podzieliły się punktami. Warto dodać, że lechiści spotkania z Sokołem Ostróda przed własną publicznością jeszcze nie przegrali. W pojedynkach z piłkarzami z Ostródy pada mało goli co świadczy o wyrównanych meczach. Bilans bramkowy wynosi bowiem 7:8. Ostatnio z drużyną z Warmii lechiści zmierzyli się wiosną 2020 roku (sezon 2019/2020). To pamiętny sezon, który ze względu na wybuch na świecie epidemii Covid-19 został zakończony zaledwie po jednym meczu rundy wiosennej. Właśnie wtedy do Tomaszowa Mazowieckiego przyjechał Sokół, który posiadając bardzo silny skład, głośno zapowiadał walkę o awans do II ligi. Zielono-czerwoni byli wtedy niestety na drugim biegunie. Po fatalnej jesieni zespół pod skrzydła wziął trener Daniel Myśliwiec, a lechiści mieli walczyć o utrzymanie. Mecz z ostródzianami to jedno z najlepszych widowisk w historii klubu. Kibice z cała pewnością pamiętają ten niedzielny mecz. Zdecydowanym faworytem był lider z Ostródy i to goście w 12. minucie objęli prowadzenie po trafieniu Piotra Okuniewicza. Lechia zdołała wyrównać siedem minut później po golu Bartosza Snopczyńskiego. Niestety w 45. minucie za upomnienie drugą żółtą kartką – czerwoną ukarany został Patryk Jakubczyk i całą drugą połowę lechiści musieli grać w „dziesiątkę”. Rywale zdecydowanie dominowali po zmianie stron, ale nasz zespół umiejętnie i konsekwentnie się bronił. Kiedy napór Sokoła trwał zielono-czerwonym udało się dokonać czegoś niemożliwego. W 75. minucie przeprowadzili oni szybki kontratak, po którym Adrian Marcioch pokonał golkipera gości. Korzystny rezultat udało się lechistom doprowadzić do końcowego gwizdka i zgarnąć cenny komplet punktów. Po tej kolejce wybuchła epidemia Covid-19, po którym zarządzono zakończenie rozgrywek. Dzięki temu Sokół awansował do II ligi, ku protestom tracących zaledwie po jednym punkcie Sokołowi Aleksandrów Łódzki i Legii II Warszawa. Śmiało można stwierdzić, że gdyby runda wiosenna została rozegrana normalnie, ostródzianie mieli by bardzo duże problemy z uzyskaniem promocji do wyższej klasy rozgrywkowej.