W ostatnim wyjazdowym meczu ligowym w tym roku w ramach 16. kolejki Betclic I grupy III ligi piłkarze Lechii Tomaszów Mazowiecki wygrali z Sokołem Aleksandrów Łódzki 0:3 (0:2). Zwycięstwo mogło być jeszcze bardziej okazałe, ale zielono-czerwoni nie wykorzystali wielu doskonałych okazji . Najważniejszy jest jednak bardzo ważny komplet punktów.
Sokół Aleksandrów Łódzki – Lechia Tomaszów Mazowiecki 0:3 (0:2)
Bramki: Marcin Pieńkowski 32, Dawid Bałdyga 45+1, 54
Lechia: Patryk Grejber – Jan Krupa, Paweł Koncewicz-Żyłka, Artur Bogusz, Artur Dunajski (75. Kamil Szymczak) – Adrian Ziarek, Daniel Chwałowski, Marcin Pieńkowski (82. Jakub Rozwadowski), Bartosz Zieliński (66. Grzegorz Płatek), Mariusz Rybicki (66. Krystian Kolasa), Dawid Bałdyga (75. Vinicius Matheus).
Nikt przed meczem nie ukrywał, że zwycięstwo w Aleksandrowie Łódzkim jest obowiązkiem. Biorąc pod uwagę potencjał Lechii oraz sytuację w tabeli drużyny Sokoła trzeba było sięgnąć po komplet punktów. Spotkanie rozpoczęło się dla zielono-czerwonych zgodnie z planem. Podopieczni trenera Piotra Kołca częściej utrzymywali się przy piłce i próbowali stwarzać zagrożenie pod bramką Miłosza Rogalewicza. Gospodarze natomiast starali się grać pewnie w defensywie i nastawili się na kontry. W 32. minucie Adrian Ziarek wypuścił na lewym skrzydle Marcina Pieńkowskiego, a ten mijając dwóch rywali posłał piłkę do bramki. Po objęciu prowadzenia lechiści próbowali pójść za ciosem, ale narazili się na kontry rywali. Doskonale między słupkami radził sobie Patryk Grejber. W 45. minucie w polu karnym Sokoła faulowany był Artur Dunajski i sędzia podyktował rzut karny dla Lechii. Futbolówkę na jedenastym metrze ustawił Dawid Bałdyga i pewnym strzałem pokonał Rogalewicza.
Druga połowa praktycznie nie różniła się niczym od pierwszej. Przewaga cały czas należała do tomaszowian, którzy kontrolowali przebieg gry. Sokół nie był w stanie zaskoczyć defensywy i golkipera Lechii. W 54. minucie piękną, zespołową akcję zielono-czerwonych wykończył Dawid Bałdyga i lechiści prowadzili już 0:3. W dalszej części spotkania tempo gry spadło, a sytuacji podbramkowych było jak na lekarstwo. Podopieczni trenera Piotra Kołca wykonali to co do nich należało i przywieźli do Tomaszowa Mazowieckiego komplet punktów.
Żółte kartki: Adrian Filipiak, Łukasz Chojecki, Przemysław Woźniczak, Kacper Dziuba (Sokół) – Dawid Bałdyga (Lechia)
Sędziował: Piotr Chojnacki (Szreńsk)
Widzów: 92 (w tym 17 Lechia)