Porażką 3:1 (2:0) zakończyło się wyjazdowe spotkanie Lechii Tomaszów Mazowiecki z Victorią Sulejówek w ramach 23. kolejki Betclic I grupy III ligi. Zielono-czerwoni w pierwszej połowie popełniali duże błędy w obronie, a w drugiej poprawili grę defensywną, ale nie byli w stanie odrobić trzybramkowej straty i ponieśli pierwszą wiosenną porażkę.
Victoria Sulejówek – Lechia Tomaszów Mazowiecki 3:1 (2:0)
Bramki: Bartłomiej Szulim 33-karny, 44, Konrad Śliwka 51 – Marcin Pieńkowski 71
Lechia: Mateusz Awdziewicz – Marcin Pieńkowski, Jakub Król, Daniel Chwałowski, Mariusz Rybicki, Adrian Ziarek (60. Bartosz Woder), Krystian Kolasa, Bartosz Zbroiński (46. Mateusz Kempski), Artur Dunajski, (60. Filip Becht), Bartosz Zieliński, (68. Bartosz Bogus), Michał Mikołajczyk.
Pierwszy kwadrans spotkania nie należał do najbardziej porywających. Obie drużyny starały się zbudować swoje akcje, ale brakowało precyzyjnych wykończeń. Gospodarze mieli dwie niezłe okazje, ale Mateusz Awdziewicz spisał się bez zarzutu, pewnie broniąc oba strzały. Lechia próbowała grać piłką i konstruować akcje, jednak z biegiem czasu inicjatywę przejęli piłkarze Victorii. Pierwsza groźna akcja zielono-czerwonych miała miejsce w 20. minucie. Krótko rozegrany rzut rożny, po którym Adrian Ziarek oddał strzał z ostrego kąta, lecz Jan Jankiewicz zdołał go obronić. W 31. minucie, po faulu Krystiana Kolasy w polu karnym, sędzia podyktował rzut karny dla gospodarzy. Bartłomiej Szulim nie pomylił się z jedenastu metrów, pokonując Awdziewicza i dając Victorii prowadzenie. W 38. minucie lechiści mogli wyrównać po faulu na Bartoszu Zbroińskim, jednak strzał Mariusza Rybickiego z rzutu wolnego obronił Jankiewicz. Tuż przed przerwą w 44. minucie miejscowi podwyższyli prowadzenie. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego, Bartłomiej Szulim z bliskiej odległości głową pokonał Awdziewicza i ustalił wynik pierwszej połowy na 2:0.
Po przerwie Lechia ruszyła do ataku, a w 47. minucie Mariusz Rybicki miał świetną okazję na kontaktowego gola. W zamieszaniu pod bramką, strzelił, ale piłkę wybili obrońcy. Gospodarze odpowiedzieli kontrą, a piłka przeleciała wzdłuż linii bramkowej, nie trafiając do siatki. W 51. minucie Victoria zadała decydujący cios. Po błędzie defensywy Konrad Śliwka podwyższył wynik na 3:0, zdobywając bramkę z bliskiej odległości. Lechia nie poddała się jednak i próbowała walczyć o honorowego gola. W 71. minucie udało się to Marcinowi Pieńkowskiemu, który strzałem zza pola karnego pokonał Jankiewicza. Tomaszowianie mieli jeszcze szansę na kontaktowego gola, kiedy w 73. minucie Krystian Kolasa strzelił z około dziewięciu metrów minimalnie obok słupka. W 90. minucie lechiści mieli ostatnią okazję na zdobycie drugiej bramki. Piłka po strzale Bartosza Bogusa przeleciała nad poprzeczką. Ostatecznie, pomimo ambitnej gry w drugiej połowie, Lechia przegrała z Victorią Sulejówek 3:1.
Żółte kartki: Konrad Śliwka (Victoria) – Daniel Chwałowski, Patryk Grejber – na ławce, Krzysztof Baran – trener bramkarzy, Filip Becht (Lechia)
Sędziował: Marek Semrau (Białe Błoto)