Połowa maja przynosi jeden z dalszych wyjazdów rundy wiosennej, a mianowicie wyprawę do Wikielca. Mecz z miejscowym GKS nie będzie należał do łatwych, ale zielono-czerwoni będą starali się przywieźć do Tomaszowa Mazowieckiego punkty. Każda zdobycz przybliży zespół trenera Bartosza Grzelaka do spokojnego utrzymania w rozgrywkach.
GKS Wikielec – Lechia Tomaszów Mazowiecki – 17 maja (sobota) godzina: 18:00 (Stadion w Wikielcu, Wikielec 65B)
GKS Wikielec powstał w 1958 roku i bardzo długo występował w niższych klasach rozgrywkowych na Warmii i Mazurach. Klub przez większą część swojej historii nie dawał o sobie znać w województwie. Zwrot nastąpił dopiero w latach dziewięćdziesiątych, kiedy wikielczanie uzyskali awans do klasy okręgowej. W niej przez dłuższy okres należeli do czołówki rozgrywek. W sezonie 2006/2007 GKS zajął drugie miejsce w tabeli dzięki czemu otrzymał przepustkę do meczów barażowych o IV ligę warmińsko-mazurską. Piłkarze z Wikielca trafili na MKS Szczytno. W pierwszym meczu przed własną publicznością przegrali 0:1, a w rewanżu wygrali takim samym rezultatem i o wszystkim miała zadecydować dogrywka. Nie przyniosła ona jednak rozstrzygnięcia i rywalizację rozstrzygnęły rzuty karne, które lepiej wykonywali gracze ze Szczytna. Rok później GKS wygrał klasę okręgową i wywalczył tym samym historyczny awans do IV ligi. W swoim debiutanckim sezonie beniaminek spisał się bardzo dobrze zajmując miejsce w samym środku tabeli. W kolejnych latach piłkarze z Wikielca bez większych efektów rywalizowali na piątym poziomie rozgrywkowym. Z biegiem czasu sytuacja ta uległa niewielkiej zmianie, między innymi za sprawą głównego sponsora – Rolimpexu, firmy związanej z branżą ogrodniczą, która zresztą znajduje się też w oficjalnej nazwie klubu. Dopiero po sezonie 2014/2015 wikielczanie zajęli drugie miejsce w tabeli i awansowali tym samym po raz pierwszy do III ligi podlasko-warmińsko-mazurskiej. Niestety w wyniku reorganizacji rozgrywek w III lidze GKS Wikielec spędził tylko jeden sezon, po czym wrócił do IV ligi. Sezon 2016/2017 piłkarze z Warmii i Mazur przeszli jak burza i z dwunastopunktową przewagą wygrali rozgrywki i uzyskali promocję do obecnej I grupy III ligi. W niej niestety nie pozostali zbyt długo, zajmując ostatnie miejsce i ponownie spadając na piąty poziom rozgrywkowy w naszym kraju. Po dwóch sezonach banicji w IV lidze warmińsko-mazurskiej zielono-żółto-czerwoni zdeklasowali rywali wygrywając wszystkie siedemnaście spotkań (runda jesienna kompletna, a wiosenna zakończona po dwóch kolejkach ze względu na wybuch epidemii koronawirusa). Nie ma co ukrywać, że nawet jakby rozgrywki trwały do końca to zespół z Wikielca i tak uzyskałby promocję do I grupy III ligi.
Sobotni mecz będzie dziesiąty pojedynkiem obu drużyn na szczeblu III ligi. Do tej pory Lechia wygrała sześć meczów, GKS dwa spotkania, a jeden pojedynek zakończył się podziałem punktów. Bilans bramkowy wynosi 17:8 na korzyść zielono-czerwonych. Ostatnio oba zespoły zmierzyły się ze sobą w rundzie jesiennej obecnego sezonu w Tomaszowie Mazowieckim. Wtedy pewnie wygrała Lechia 4:1. Spotkanie lepiej rozpoczęło się dla piłkarzy z Wikielca, którzy już w 2. minucie objęli prowadzenie po trafieniu Juliana Kolbusa. Lechiści odpalili dopiero w drugiej połowie. Najpierw wyrównał Kamil Szymczak, a później dwie bramki strzelił Dawid Bałdyga, a jeden gol był autorstwa samobójczego.
Drużyna z Warmii i Mazur zajmuje obecnie dziewiąte miejsce w tabeli. Ten sezon dla wikielczan jest bardzo „wyrównany”. W dwudziestu dziewięciu do tej pory rozegranych meczach podopieczni trenera Damiana Jarzembowskiego zdobyli 38 punktów na co złożyło się po równo: dziewięć zwycięstw, jedenaście remisów i dziewięć porażek. Gospodarze sobotniej konfrontacji strzelili rywalom 34 bramki i stracili 38 goli. Najlepszym strzelcem zielono-żółto-czerwonych jest Joao Criciuma, który ma na koncie 9 strzelonych bramek. Brazylijczyk nie wystąpi jednak w spotkaniu 30. kolejki, ze względu na przekroczenie limitu żółtych kartek.
Sędzią głównym tego meczu będzie poprowadzi Karol Wójcik z Mińska Mazowieckiego, a asystować mu będą: Michał Szymański i Grzegorz Męczyński. Pierwszy gwizdek zabrzmi w sobotę 17 maja o godzinie 18:00.