W niedzielne popołudnie przyjdzie mierzyć się piłkarzom Lechii Tomaszów Mazowiecki z GKS Bełchatów na boisku głównym Stadionu Miejskiego w Bełchatowie. Zielono-czerwoni będą walczyć przy Sportowej 3 o bardzo ważne punkty. Biorąc pod uwagę sytuację obu drużyn w tabeli zapowiada się bardzo ciekawe widowisko piłkarskie.
GKS Bełchatów – Lechia Tomaszów Mazowiecki – 29 września (niedziela) godzina: 16:00 (Stadion Miejski w Bełchatowie, ul. Sportowa 3)
Gospodarz niedzielnej konfrontacji to zasłużony klub dla województwa łódzkiego. Brunatni w sezonie 2006/2007 zdobyli wicemistrzostwo Polski – co jest ich największym osiągnięciem. Oprócz tego są dwukrotnymi finalistami Pucharu Polski oraz finalistami Pucharu Ekstraklasy. GKS kilka lat temu borykał się z olbrzymimi problemami finansowymi. Zespół na zmianę występował w I i II lidze. W sezonie 2021/2022 ze względu na zaległości finansowe klub został ukarany przez PZPN odjęciem na starcie czterech punktów. Brunatni przetrwali rundę jesienną, ale na wiosną zobowiązania pieniężne okazały się zbyt wysokie i po 22. kolejce wycofali się z rozgrywek. Dzięki wymienionym na początku osiągnięciom GKS Bełchatów podobnie jak w poprzednich latach ŁKS Łódź i Widzew Łódź otrzymał możliwość gry nie od klasy B tylko od IV ligi. Kadra Brunatnych była bardzo silna. Zespół objął doskonale znany w województwie, były szkoleniowiec lechistów Bogdan Jóźwiak, który miał do dyspozycji wielu doświadczonych zawodników, ogranych na poziomie I i II ligi. Rywalizacja dwa sezony temu w IV lidze była niezwykle zacięta i trwała praktycznie do ostatniej kolejki. Głównym rywalem bełchatowian w walce o awans do III ligi był Widzew II Łódź. Rezerwy z Łodzi bardzo długo przewodziły w tabeli z kilkoma punktami przewagi, ale w końcówce sezonu przytrafiło im się kilka wpadek co skrupulatnie wykorzystali Brunatni. GKS po objęciu fotela lidera nie oddał już pierwszego miejsca i awansował do III ligi. W poprzednim sezonie bełchatowianie zakończyli rozgrywki na czwartym miejscu.
W poprzednim sezonie w Bełchatowie górą był GKS, który wygrał 2:0 po golach: Mateusza Szymorka i Huberta Karpińskiego. W rewanżu rozegranym w Tomaszowie Mazowieckim pewnie 5:1 wygrali lechiści. Dwie bramki strzelił Bartosz Snopczyński, po golu dołożyli : Adrian Ziarek, Krystian Kolasa i Adrian Skrzyniak, a honorowe trafienie dla gości odnotował Bartłomiej Bartosiak.
Obecnie bełchatowianie zajmują dziesiąte miejsce w tabeli, które jest zdecydowanie poniżej oczekiwania działaczy, sztabu szkoleniowego, a przede wszystkim kibiców. GKS w dziewięciu meczach zdobył 11 punktów. Na ten bilans złożyło się 3 zwycięstwa, 2 remisy i 4 porażki. Bilans bramowy wynosi 12:12. Przed własną publicznością gospodarze niedzielnego meczu odnieśli dwa zwycięstwa i ponieśli tyle samo porażek. Najlepszym strzelcem drużyny GKS jest Bartłomiej Bartosiak, który może pochwalić się czterema strzelonymi golami. Drużyna z zagłębia węgla brunatnego w ostatnią środę przegrała na wyjeździe w zaległym meczu z Legią II Warszaw 4:1, a w ramach okręgowego Pucharu Polski podopieczni trenera Artura Derbina awansowali do IV rundy po oddaniu walkowera przez Olimpię Wola Załężna.
Niedzielne spotkanie poprowadzi Eliasz Pawlak z Mechlina, a asystować mu będą: Łukasz Stankowski i Piotr Bacia. Pierwszy gwizdek sędziego głównego zabrzmi w niedzielę 29 września o godzinie 16:00.