W inauguracyjnym meczu rundy wiosennej I grupy III ligi piłkarze Lechii Tomaszów Mazowiecki wygrali na Stadionie Miejskim im. Braci Gadajów przy ulicy Nowowiejskiej 9/27 z Ruchem Wysokie Mazowieckie 2:0 (0:0). Po słabej pierwszej odsłonie w wykonaniu obu zespołów w drugiej inicjatywę przejęli gospodarze, którzy udokumentowali to dwoma golami. Dzięki tej wygranej zielono-czerwoni awansowali w ligowej tabeli i są wiceliderami I grupy III ligi ze stratą sześciu oczek do prowadzącego Sokoła Aleksandrów Łódzki.
Lechia Tomaszów Mazowiecki – Ruch Wysokie Mazowieckie 2:0 (0:0)
Bramki: Kamil Szymczak 51-karny, Kamil Lewiński 63
Lechia: Patryk Grejber – Mateusz Bąkowicz, Kamil Cyran, Jakub Bartosiński, Patryk Jakubczyk – Łukasz Buczkowski (56. Kamil Lewiński), Eryk Kaproń (89. Bartłomiej Cieślik), Kamil Szymczak, Artur Amroziński (78. Bartosz Rymek), Jakub Pawlik – Rafał Nowak (78. Kamil Kubiak).
Żółte kartki: Łukasz Buczkowski, Kamil Lewiński, Rafał Nowak.
Widzów: 703
Początkowo spotkanie toczyło się w środku pola i nieznaczna przewaga należała do gospodarzy. Od zdecydowanych ataków zaczęła Lechia, czego efektem były dwie dobre okazje bramkowe. Najpierw po dośrodkowaniu na pole karne uderzenie Jakuba Pawlika, obronił Eryk Niemira, a następnie po technicznym strzale Rafała Nowaka piłka o pół metra minęła słupek bramki. Te dwie sytuacje na długo zapadły w pamięci, ponieważ od tego momentu żadna ze stron nie potrafiła przedostać się pod pole karne rywali i stworzyć akcji zakończonej uderzeniem na bramkę. Dopiero w końcówce pierwszej odsłony świetną okazję na zmianę wyniku mieli miejscowi. Po wrzutce w pole karne główkował Rafał Nowak, a końcami palców lecącą technicznie piłkę do bramki zdołał wybić golkiper Ruchu. Przyjezdni nie byli w stanie zagrozić bramce strzeżonej przez Patryka Grejbera.
Druga odsłona rozpoczęła się dla Lechii znakomicie. W 49. minucie w polu karnym Ruchu faulowany był Artur Amroziński i sędzia podyktował jedenastkę. Rzut karny na gola pewnym uderzeniem zamienił Kamil Szymczak. Ten gol wprowadził sporo ożywienia w grze obu drużyn. Ruch starał się szybko odrobić starty, a gospodarze próbowali pójść za ciosem. W 56. minucie na murawie pojawił się Kamil Lewiński. Szybki skrzydłowy pomocnik w 63. minucie otrzymał piłkę na pole karne i po krótkim zastanowieniu oddał strzał z woleja, a futbolówka minęła bramkarza i zatrzepotała w siatce. Zielono-czerwoni przejęli zdecydowaną inicjatywę i kwadrans później byli bliscy zdobycia trzeciej bramki. W sytuacji sam na sam wprost w nogi bramkarza trafił Kamil Szymczak. W 83. minucie drugą żółtą kartką napomniany, a w konsekwencji czerwoną kartką ukarany został Jan Zysik i goście musieli kończyć mecz w dziesiątkę. Nie wpłynęło już to jednak na końcowy rezultaty i tomaszowianie pewnie sięgnęli po komplet punktów.
Zdjęcie główne dzięki uprzejmości portalu etmnews.pl – tomaszowski portal internetowy.
10 Comments
szkoda ze kucu czy waldek makowski czy tez leszek pietras tego nie widza chyba ze z gory
od1960 roku jak poznalem lechie to sie zakochalem w niej
Tylko Lechia !1!!
Brawo Lechia
Brawo z a wole walki tylko czy towystarczy na mocnieszych przeciwników ???????
Mloda druzuna, bylo widac w 1 polowie stremowanie, nie bylo kogoś kto wziąłby na siebie odpowiedzialność za grę. W 2 polowce bylo zdecydowanie lepiej. Jedno co mnie uderzyło to że zawodnik wchodzący na zmiane byl przygotowywany przez jednego z trenerów. Nie sam robil przebieżke lecz na 100% byl przygotowywany pod bacznym okiem trenera włącznie z walka bark w bark. To jest nowość na Lechii, zawodnik nie wchodzi na 50% rozgrzamy lecz. na 100%
Brawo RKS Lechia Tomaszów Maz 🙂⚽⚽⚽
Brawo Lechia
Super! 😉
Brawo drużyna!!!!