Kwietniowy maraton meczów przy Nowowiejskiej kończymy z jednym z najbardziej rozpoznawalnych klubów w historii naszego kraju, czyli Polonią Warszawa. Początek spotkania zaplanowano w środę 27 kwietnia o godzinie 17:00. Będzie to doskonała okazja do rewanżu dla zielono-czerwonych za niezasłużoną jesienną porażkę w stolicy.
Powstanie klubu z Warszawy datuje się na 1911 rok, kiedy doszło do połączenia dwóch drużyn działających w ramach koła sportowego – Stelli (Szkoła Konopczyńskiego) i Merkurego (Szkoła Zgromadzenia Kupców). Nowo utworzonemu zespołowi nadano łacińską nazwę naszego kraju, czyli Polonia. Warto wspomnieć, że wtedy Polski nie było na mapie Świata i Europy, ponieważ znajdowała się pod zaborami. Szerzenie jakichkolwiek polskości było zakazane i wiązało się to z bardzo surowymi karami. Tym bardziej na uznanie zasługuje odwaga założycieli klubu ze stolicy. Początkowo największy problem stanowiły stroje sportowe. Bardzo trudno było je zdobyć i trzeba było szukać ich za granicami zaborcy. Snuto marzenia o białych koszulkach i czerwonych spodenkach, jednak z wiadomych względów nie można było ich używać. Zdecydowano w końcu o sprowadzeniu czarnych koszul i białych spodenek. Dodatkowo, aby zachować swoją przynależność do Polski postanowiono noszenie na piersiach herbu (biało-czerwonej tarczy). Ze względów bezpieczeństwa został on lekko przymocowany do trykotów, aby w przypadku carskiej kontroli podczas meczu łatwo udawało się go zdjąć. Stroje były eleganckie i bardzo spodobał się kibicom. Stąd Polonia otrzymała przydomek „Czarne Koszule”. Pod koniec 1919 roku na pierwszym zjeździe polskich zespołów klub ze stolicy znalazł się w gronie założycieli Polskiego Związku Piłki Nożnej. Rok później po raz pierwszy w historii wystartowały rozgrywki o Mistrzostwo Polski w piłce nożnej. Niestety rozgrywek nie dokończono ze względu na działania wojenne. Pierwszym Mistrzem Polski rok później została Cracovia Kraków, a Czarne Koszule zostały wicemistrzem. W 1923 roku Polonia otrzymała od władz miasta teren pod budowę boiska. Miejscem, który wybrano była Konwiktorska 6, przy której poloniści do tej pory rozgrywają swoje mecze. Warszawianie co chwila odnosili większe lub mniejsze sukcesy. Wszystko przerwała II wojna światowa. W 1944 roku podczas Powstania Warszawskiego stadion został całkowicie zniszczony, a podczas wojny zginęło blisko sześćdziesięciu zawodników i działaczy Polonii. Mimo wszystko to Czarne Koszule 1946 roku zostały pierwszym powojennym Mistrzem Polski. Finałowy mecz rozegrano na stadionie przy ulicy Łazienkowskiej przy 25 tysięcznej publiczności, a Polonia wygrała z AKS Chorzów 3:2. Kolejne lata to działalność pod kolejowym patronatem i zawirowania wokół nazwy klubu. W szyldzie warszawskiego zespołu znalazła się nazwa Kolejarz, która dopiero po kilku latach zniknęła. W 1952 roku klub ze stolicy spadł do II ligi. Na osłodę fanom Czarnych Koszul został triumf w Pucharze Polski. W wielkim finale poloniści pokonali w derbowym starciu przy ulicy Łazienkowskiej Legię 1:0. Przez kolejne sezony Polonia tułała się po niższych ligach z różnym skutkiem. Dopiero początek lat dziewięćdziesiątych przyniósł sukces w postaci awansu do Ekstraklasy, czyli ówczesnej I ligi. Czarne Koszule dokonały tego po blisko czterdziestu latach. W 1998 roku Polonia została wicemistrzem Polski, a dwa lata później po raz drugi w historii Mistrzem Polski. Po występach w europejskich pucharach zespół z Warszawy stał się ligowym średniakiem. W sezonie 2012/2013 Polonia zajęła bardzo wysokie szóste miejsce w T-Mobile Ekstraklasie, ale ze względu na zaległości finansowe wobec zawodników klub nie otrzymał licencji na grę na najwyższym szczeblu w przyszłym sezonie i został zdegradowany. Czarne Koszule odrodziły się na nowo pod nazwą MKS Polonia Warszawa w IV lidze. Po trzech latach piłkarze ze stolicy wygrali rozgrywki III ligi łódzko-mazowieckiej i wzięli udział w barażach o awans do II ligi. Polonia trafiła na Górnik Wałbrzych i w pierwszym meczu rozegranym na wyjeździe zremisowała 1:1, a przy Konwiktorskiej wygrała 1:0 i tym samym uzyskała promocję do II ligi. W niej Czarne Koszule nie potrafiły się odnaleźć i po sezonie spadły do I grupy III ligi.
Źródło: kspolonia.pl, dumastolicy.pl, własne
Będzie to dwunaste spotkanie pomiędzy Lechią a Polonią w historii. Do tej pory w jedenastu rozegranych meczach Lechia wygrała dwa pojedynki, trzykrotnie padał remis, a sześć razy zwyciężała Polonia. Bilans bramkowy wynosi 7:14 na korzyść Czarnych Koszul. Ostatnio obie ekipy spotkały się ze sobą w rundzie jesiennej obecnego sezonu. Przy Konwiktorskiej góra była Polonia, która wygrała 2:1. Lechiści jednak zostawili na boisku wolę walki i byli bliscy uzyskania korzystnego rezultatu. Zabrało jednak odrobiny szczęścia. Gospodarze bardzo szybko objęli prowadzenie po trafieniu Marcina Kluski. W 69. minucie z rzutu karnego wyrównał Patryk Jakubczyk, trzy punkty Czarnym Koszulą dał jednak Krystian Pieczara.
Środowe spotkanie poprowadzi Marcin Szrek z Kielc.