W środę 11 maja zostanie rozegrana 31. kolejka I grupy III ligi. Podopieczni trenera Dominika Bednarczyka tego dnia zagrają na wyjeździe ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki. Zapowiada się bardzo ciekawe spotkanie, ponieważ obie drużyny sąsiadują ze sobą w ligowej tabeli, a zielono-czerwoni dodatkowo będą chcieli się zrewanżować za jesienną porażkę.
Świt Nowy Dwór Mazowiecki – Lechia Tomaszów Mazowiecki — 11 maja (środa) godzina: 17:00 (Stadion MKS Świt w Nowym Dworze Mazowieckim, ul. Sportowa 66)
Klub z Nowego Dworu Mazowieckiego powstał w 1933 roku, a dwa lata później przystąpił do oficjalnych rozgrywek piłkarskich. Przed wybuchem II wojny światowej Świt miał znakomitą jak na ten okres sytuację finansową, którą zawdzięczał ofiarności darczyńców, wpłatom ze składek członkowskich oraz wynajmu lokali i organizacji meczów towarzyskich. Świetny okres sportowy przerwała wojna, podczas której panował zakaz uprawiania wszelkiej działalności sportowej. Za złamanie zakazu groziła nawet kara śmierci. Tuż po wojnie w 1946 roku Świt został reaktywowany. Niestety klub ze względu na obowiązujący wtedy ustrój zmuszony był należeć do różnych zrzeszeń. Przez czterdzieści lat duma Nowego Dworu Mazowieckiego funkcjonowała w czterech stowarzyszeniach, kolejno: Gwardia, Start, Chemik i Międzyzakładowy Klub Sportowy. W 1989 roku Świt połączył się z klubem WKS Fala Kazuń i od tego momentu występuje pod nazwą MKS Świt. Trzy lata później nowodworzanie awansowali do III ligi, a po pięciu do II ligi. W niej występowali przez osiem sezonów. Największe sukcesy klub z województwa Mazowieckiego święcił w latach 2001-2002, kiedy doszedł do ćwierćfinału Pucharu Polski i wywalczył historyczny awans do Ekstraklasy. W niej Świt spędził zaledwie jeden sezon, po którym spadł do ówczesnej II ligi. Od 2014 klub występował w III lidze łódzko-mazowieckiej, a następnie w I grupie III ligi, aż do dzisiaj.
Do tej pory ze Świtem Lechia na ligowym szlaku spotykała się trzynastokrotnie. Bilans tych pojedynków jest niezwykle wyrównany. Cztery mecze wygrała Lechia, cztery zakończyły się podziałem punktów, a pięć wygraną Świtu. Bilans bramkowy wynosi 10:14. W rundzie jesiennej obie drużyny zmierzyły się ze sobą na boisku głównym Stadionu Miejskiego im. Braci Gadajów. Goście wygrali wtedy 0:3 po golach: Jacka Tkaczyka, Mateusza Kwiatkowskiego i samobójczym trafieniu Miłosza Turewicza.