W spotkaniu kończącym 31. kolejkę I grupy III ligi Lechia Tomaszów Mazowiecki przegrała z Błonianką Błonie 0:2 (0:1). Zielono-czerwoni przeważali w pierwszej odsłonie, ale w końcówce stracili gola po kontrze rywali. Po zmianie stron podopieczni trenera Mateusza Milczarka walczyli o korzystny wynik, ale to goście zgarnęli komplet punktów.

Pelikan Łowicz udanie zrewanżował się zielono-czerwonym za pucharową porażkę sprzed dwóch tygodni i tym razem wygrał 0:2 (0:0). Mimo przegranej podopieczni trenera Mateusza Milczarka przez większość meczu byli stroną przeważającą. Zabrakło odrobiny szczęścia przy finalizacji akcji. Po spotkaniu o kilka słów komentarza Dominika Pecynę poprosili Lokalni Patrioci.

W rozegranym w środowe późne popołudnie meczu 30. kolejki I grupy III ligi piłkarze Lechii Tomaszów Mazowiecki przegrali 0:2 (0:0) z Pelikanem Łowicz. Zielono-czerwoni przeważali przez większość spotkania, prowadzili grę i kreowali groźne akcję, ale to rywale wykorzystali dwie szybkie kontry i to oni sięgnęli po bardzo ważne trzy punkty.

Wyjazdowa porażka z Pogonią Grodzisk Mazowiecki 3:2 (2:0) oddaliła zielono-czerwonych od ścisłej czołówki rozgrywek. Podopieczni trenera Mateusza Milczarka do ostatnich minut walczyli w Grodzisku Mazowieckim o korzystny wynik. Po meczu o podsumowanie Lokalni Patrioci poprosili Kamila Lewińskiego. Jego wypowiedź prezentujemy poniżej.

Do ostatnich sekund o korzystny wynik walczyli piłkarze Lechii Tomaszów Mazowiecki w wyjazdowym meczu 29. kolejki I grupy III ligi. Podopieczni trenera Mateusza Milczarka przegrali z wyżej notowaną Pogonią Grodzisk Mazowiecki 3:2 (2:0). Zielono-czerwoni dwukrotnie zdobywali kontaktowego gola, ale do uzyskania cennego remisu zabrakło trochę szczęścia.